
Święta Wielkanocne sprawiły, że znów spróbowałem uczestniczyć w nabożeństwach. Skutek był taki, że po wysłuchaniu kazania (które do momentu zakończenia cytowania Jana Pawła II było interesujące), poczułem się intelektualnie mniej więcej jak bohaterowie powyższego zdjęcia. To mnie skłoniło do odnalezienia w internecie tego, czego na Podlasiu szukać ze świecą w ręku: Słowa głoszonego przez zakony.
I tak, gdyby ktoś poczuł się podobnie, mogę szczerze polecić poniższe linki: :)
dominikaniefranciszkanie